Stomatolog oskarżony o błąd w sztuce lekarskiej

Stomatolog jest zobowiązany wypłacić pacjentce 10 tys. zł, ponieważ podczas usuwania dwóch ósemek doszło do złamania żuchwy. Poszkodowana zarzuciła dentyście niepoinformowanie jej o możliwych konsekwencjach zabiegu oraz błąd w sztuce lekarskiej.

Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok, zgodnie z którym stomatolog jest zobowiązany wypłacić poszkodowanej pacjentce zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł. Wyrok ten utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Katowicach (sygn. V ACa 683/13). Poszkodowaną w sprawie jest kobieta, która zgłosiła się do stomatologa w celu usunięcia dwóch ósemek. Podczas zabiegu, który odbywał się w znieczuleniu ogólnym, doszło do złamania żuchwy. W wyniku krwotoku oraz stanu zapalnego kobieta musiała zostać przewieziona do szpitala, w którym przeprowadzono zabieg rekonstrukcji żuchwy.

Poszkodowana zarzuciła dentyście niepoinformowanie jej o możliwych konsekwencjach zabiegu w znieczuleniu ogólnym oraz błąd w sztuce lekarskiej. Stomatolog nie uznał powództwa. Jego zdaniem do naruszenia sztuki lekarskiej nie doszło, zaś pouczenie zostało udzielone kobiecie w formie ustnej.

Sąd Okręgowy w Gliwicach powołał biegłego, który stwierdził, że zabieg odbył się zgodnie z obowiązującymi zasadami postępowania w tym zakresie, jednak Sąd uznał, że stomatolog niewystarczająco poinformował kobietę o możliwych powikłaniach, czym naruszył przepisy ustaw o prawach pacjenta oraz zawodach lekarza i lekarza dentysty. Kobieta co prawda podpisała zgodę na wykonanie zabiegu, jednak nie otrzymała pisemnego pouczenia odnośnie samego zabiegu, komplikacji oraz możliwych skutków.