Od piątku, 4 kwietnia, PZU wprowadza jednostronnie totalną bezpośrednią likwidację szkód dla wszystkich swoich aktualnych klientów w OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. PZU mówi: "Rewolucję czas zacząć" i zaprasza innych ubezpieczycieli do współpracy.
Spowodowane działaniami niektórych konkurentów rozczarowanie postępami prac przy projekcie bezpośredniej likwidacji szkód prowadzonym przez Polską Izbę Ubezpieczeń skłoniło PZU do zrobienia pierwszego kroku i rozpoczęcia - jak sam ubezpieczyciel to nazywa - rewolucji w likwidacji szkód komunikacyjnych. PZU zdecydowało się samodzielnie i bez konsultacji z jakimkolwiek innym ubezpieczycielem wprowadzić od piątku, 4 kwietnia, BLS dla wszystkich swoich klientów. "Rewolucja w likwidacji" przez cały kwiecień będzie wsparta kampanią marketingową.
"Rewolucja w likwidacji" ma być poparta trwającą do końca kwietnia kampanią marketingową.
Jak zapewnia Tomasz Tarkowski, członek zarządu PZU odpowiedzialny za likwidację szkód, do PZU będzie mógł zgłosić się każdy klient mający aktywne ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawarte w PZU ze szkodą, gdzie sprawcą jest osoba ubezpieczona u dowolnego innego ubezpieczyciela. Usługa nie wiąże się z koniecznością ponoszenia dodatkowych opłat a jedyne ograniczenia dotyczą:
Według własnych ocen PZU w proponowanym przez nich modelu BLS będzie można zlikwidować nawet 95% zdarzeń, które dotkną klientów firmy ze strony innych uczestników ruchu na polskim rynku.
PZU ryzyko bierze na siebie
Jak podkreśla Tomasz Tarkowski: "Likwidacja bezpośrednia po raz pierwszy daje kierowcy argument, żeby przy wyborze OC na samochód kierował się nie tylko ceną. Posiadanie polisy OC w PZU, który dobrze likwiduje szkody, daje mu pewność sprawnego uzyskania odszkodowania lub naprawy pojazdu, gdy sam będzie poszkodowany. To może działać na wyobraźnię."
PZU podpisze przy BLS ze swoim klientem umowę zlecenia oraz umowę cesji.
Całą procedurę Grzegorz Goluch, dyrektor Biura Assistance PZU, przedstawia następująco:
Grzegorz Goluch zapewnia też: "Według naszej opinii w świetle obowiązujących przepisów nie ma przeszkód prawnych do wykonywania przez PZU powyższych czynności na wniosek uprawnionego, gdy sprawca posiada ubezpieczenie OC ppm zawarte w innym ZU."
Tomasz Tarkowski mówi z kolei, że klient niezadowolony z wypłaty będzie też pozywał PZU. Tym samym ryzyko związane z likwidacją szkód jest po stronie PZU tak samo, jak ryzyko odzyskania wypłaconych kwot od ubezpieczyciela sprawcy szkody. PZU jest przygotowane na spory z niektórymi ubezpieczycielami.
Przy BLS klient ma zawsze wybór, czy skorzystać ze swojego, czy ubezpieczyciela sprawcy szkody.
Korzyści dla klienta
Według PZU BLS w PZU to korzyści dla klienta. Ubezpieczyciel podkreśla, że w razie wypadku to PZU przejmuje wszystkie formalności i kontakt z ubezpieczycielem sprawcy. Dla poszkodowanego posiadacza samochodu wybór bezpośredniej likwidacji szkody przez PZU oznacza też skorzystanie z najszybszej na rynku likwidacji szkody (badanie Deloitte Advisory za lata 2012-13) przeprowadzonej na najwyższym poziomie. Aż 92% klientów PZU deklaruje, że jest zadowolonych z obsługi (badanie satysfakcji z likwidacji szkód PZU, grudzień 2013). Koszty holowania, parkowania uszkodzonego samochodu, najmu samochodu zastępczego i inne dodatkowe straty są zwracane przez PZU.
Wśród podkreślanych przez ubezpieczyciela konkretnych korzyści dla klienta znajdziemy:
Tomasz Tarkowski, podsumowując korzyści dla klienta, dodaje: "W polskich realiach rozwiązanie bezpośredniej likwidacji szkód może wpłynąć na wzrost zaufania do branży ubezpieczeniowej. Przykłady krajów, w których wprowadzono bezpośrednią likwidację szkód pokazują, że można spodziewać się bardzo konkretnych zmian na rynku. We Francji i Hiszpanii średni jej czas spadł z około miesiąca do tygodnia. Znacznie zmniejszyła się też liczba spraw sądowych o wysokość wypłacanych odszkodowań."